Marsz „STOP AGRESJI” odbędzie się w Siedlcach, by uczcić pamięć tragicznie zmarłego ratownika medycznego, który stracił życie podczas pełnienia swoich obowiązków. Organizatorzy chcą także zwrócić uwagę na problem przemocy wobec służb ratunkowych. Wydarzenie zaplanowano na piątek, 31 stycznia, o godzinie 17.00 na Placu Sikorskiego.
Solidarność wobec tragedii
Celem uczestników marszu będzie wyrażenie solidarności z rodziną, bliskimi oraz współpracownikami zmarłego ratownika. Zbiorowy apel ma stać się symbolem jedności całego środowiska ratowniczego oraz sprzeciwu wobec aktów przemocy, które dotykają osoby niosące pomoc medyczną.
Wczoraj o godzinie 17.00 w całym kraju zespoły ratownicze włączyły sygnały karetek, oddając w ten sposób hołd zmarłemu. Do inicjatywy przyłączyli się także strażacy, policjanci oraz strażnicy graniczni.
Apel o systemowe zmiany
Organizatorzy marszu zwrócą uwagę na potrzebę wprowadzenia zmian w przepisach, które zwiększą bezpieczeństwo pracy ratowników medycznych. Planowane postulaty obejmują:
- poprawę ochrony prawnej pracowników służb medycznych,
- podniesienie świadomości społecznej na temat szacunku dla ratowników,
- wprowadzenie kampanii edukacyjnych skierowanych do ogółu społeczeństwa.
Ważne spotkanie z przedstawicielami rządu
Już jutro, 29 stycznia, Krajowa Rada Ratowników Medycznych spotka się z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Sprawiedliwości. Tematyka rozmów ma dotyczyć wypracowania konkretnych rozwiązań systemowych, m.in.:
- zwiększenia bezpieczeństwa pracy personelu medycznego,
- egzekwowania konsekwencji wobec sprawców napaści na ratowników,
- rozwoju szkoleń przygotowujących do radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi.
Dyskutowane będą również działania informacyjne skupione na budowaniu społecznego wsparcia dla osób ratujących życie.
Tragiczne zdarzenie, które wstrząsnęło środowiskiem
Marsz „STOP AGRESJI” to odpowiedź na dramatyczne wydarzenie, w którym ratownik medyczny stracił życie, a drugi został ranny wskutek ataku nożownika. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach, podejrzany Adam Cz. usłyszał zarzuty zabójstwa oraz czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.
Wydarzenie pokazuje skalę problemu, z jakim mierzą się na co dzień służby ratunkowe, wykonując swoją pracę w trudnych i nierzadko niebezpiecznych warunkach. Sobotni marsz ma być nie tylko formą upamiętnienia, ale także impulsem do stworzenia realnych zmian, które ochronią życie i zdrowie tych, którzy każdego dnia pomagają innym.