Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowy wykaz leków, które nie będą finansowane w ramach procedury ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL). Na liście znalazło się 85 preparatów, w tym te stosowane w leczeniu chorób rzadkich, nowotworów czy schorzeń genetycznych. Pacjenci, którzy rozpoczęli terapię przed wejściem w życie wykazu, mogą kontynuować leczenie, pod warunkiem udowodnienia jego skuteczności.
Lista leków bez finansowania w ramach RDTL
Nowy wykaz, opublikowany przez Ministerstwo Zdrowia, zawiera 85 leków, z których część przeznaczona jest dla pacjentów cierpiących na ciężkie lub rzadkie schorzenia. Obejmuje on zarówno terapie onkologiczne, jak i produkty stosowane w leczeniu chorób przewlekłych czy genetycznych.
Resort zdrowia podkreśla, że pacjenci, którzy rozpoczęli terapię przed datą publikacji tego wykazu, mają prawo do kontynuacji leczenia, ale musi zostać wykazane, że dotychczasowa terapia przyniosła efekty. Informacje o kontynuacji leczenia powinny zostać przekazane do odpowiedniego oddziału NFZ.
Wybrane leki z wykazu
Na liście znalazły się m.in. takie produkty lecznicze, jak:
- Adynovi – stosowany w zapobieganiu krwawieniom u dzieci z hemofilią A i B,
- Aimovig – przeznaczony dla pacjentów zmagających się z przewlekłą migreną,
- Berinert 2000 – wykorzystywany przy dziedzicznym obrzęku naczynioruchowym (HAE),
- Bavencio – używany w terapii raka nerki,
- Zolgensma – terapia genowa dla dzieci z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA),
- Afinitor – wykorzystywany w leczeniu zaawansowanego raka piersi,
- Enbrel – stosowany przy reumatoidalnym zapaleniu stawów, łuszczycowym zapaleniu stawów czy zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa.
W zestawieniu znalazły się również takie preparaty, jak: Cresemba (przeznaczony na inwazyjną aspergilozę), Elmiron (na zespół bolesnego pęcherza) czy Phesgo (leczenie raka piersi).
Co oznacza nowy wykaz dla pacjentów?
Decyzja o wykluczeniu finansowania tych leków w ramach RDTL może wpłynąć na dostępność terapii dla pacjentów cierpiących na poważne schorzenia. W przypadku takich chorób, jak rdzeniowy zanik mięśni czy nowotwory, koszty terapii często są bardzo wysokie, a brak refundacji finansowej może oznaczać dodatkowe bariery w leczeniu. Jednocześnie ministerstwo daje możliwość kontynuacji leczenia dla osób, które już je rozpoczęły, pod warunkiem odpowiedniego udokumentowania skuteczności terapii.
Kwestia dostępu do tych leków będzie zapewne szeroko omawiana zarówno w środowiskach medycznych, jak i wśród przedstawicieli organizacji pacjenckich.
