Rząd przyjął projekt zmian w ratownictwie medycznym. Więcej ratowników, motocykle i szybsza pomoc
Rada Ministrów zatwierdziła projekt zmian w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego. Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo pacjentów i warunki pracy ratowników. Wśród wprowadzonych rozwiązań znalazły się m.in. dodatkowe świadczenia dla medyków, wsparcie psychologiczne, szkolenia z samoobrony oraz nowa organizacja zespołów ratownictwa.
Więcej ratowników i nowe jednostki na motocyklach
Jednym z kluczowych punktów reformy jest zwiększenie zatrudnienia w zespołach ratownictwa medycznego. W karetkach dyżurować będą trzyosobowe zespoły, co wpłynie na jakość i efektywność udzielanej pomocy. Dodatkowo wprowadzona zostanie Motocyklowa Jednostka Ratownicza (MJR). Ratownicy na jednośladach będą mogli szybciej dotrzeć do miejsc, gdzie tradycyjne karetki napotykają na utrudnienia.
Motocykle ratunkowe będą działać od maja do września, przez 12 godzin dziennie. To szczególnie ważne w dużych miastach i rejonach turystycznych, gdzie czas reakcji jest kluczowy.
Dodatki, szkolenia i wsparcie psychologiczne dla ratowników
Nowe przepisy przewidują równe dodatki za pracę w niedziele, święta i w nocy – w wysokości 45% lub 65% podstawowej pensji. Do tej pory przywilej ten przysługiwał jedynie zespołom stacjonującym przy szpitalach, teraz obejmie wszystkich ratowników.
Wprowadzono także obowiązkowe szkolenia z technik samoobrony oraz radzenia sobie z agresywnymi pacjentami. Takie kursy mają odbywać się nie rzadziej niż raz na 5 lat. Każdy pracownik zespołu ratownictwa medycznego zyska również dostęp do regularnego wsparcia psychologicznego, co ma pomóc w radzeniu sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami podczas interwencji.
Szybsza obsługa pacjentów na SOR-ach
Projekt przewiduje także usprawnienie działania Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Pacjent przywieziony karetką będzie musiał być przyjęty do SOR-u lub izby przyjęć w ciągu 15 minut.
Dodatkowo wprowadzono ograniczenie – jeden oddział ratunkowy ma obsługiwać maksymalnie 200 tys. mieszkańców. Zmieni się również czas dojazdu karetki do szpitala – nie będzie on mógł przekroczyć 45 minut.
Szybsze przyjęcie zgłoszenia pod numerem 999
Zmiany obejmą także system zgłoszeń alarmowych. Po wybraniu numeru 999 połączenie trafi bezpośrednio do dyspozytorni medycznej, omijając centrum powiadamiania ratunkowego. Skróci to czas oczekiwania na decyzję o wysłaniu karetki.
Liczba dyspozytorni zwiększy się z 18 do 22, a nowe placówki powstaną w województwach: mazowieckim, małopolskim, wielkopolskim i śląskim.
Zmienią się także wymagania zawodowe dla dyspozytorów. Do tej pory musieli mieć 3 lata doświadczenia, teraz wystarczy 1 rok.
Nowe przepisy dla lekarzy i pielęgniarek
Zespoły ratownictwa medycznego zostaną wzmocnione o specjalistów intensywnej terapii, którzy do tej pory nie mogli pełnić takiej roli. Ponadto lekarze i pielęgniarki pracujące w karetkach będą musiały zaliczyć dodatkowe kursy dotyczące postępowania w stanach nagłych.
Z obowiązku tych szkoleń zwolnieni zostaną m.in.:
- lekarze specjaliści medycyny ratunkowej, anestezjologii i intensywnej terapii,
- pielęgniarki ze specjalizacją w pielęgniarstwie ratunkowym lub anestezjologicznym,
- osoby w trakcie specjalizacji w tych dziedzinach.
Świadkowie zdarzeń będą mogli podać leki
Nowelizacja ustawy wprowadza również ważną zmianę dotyczącą pierwszej pomocy. Świadek zdarzenia będzie mógł podać poszkodowanemu leki, które ten ma przy sobie. Dotyczy to sytuacji takich jak atak padaczkowy, wstrząs anafilaktyczny czy hipoglikemia.
Na podobnych zasadach działać będą nauczyciele i opiekunowie w szkołach oraz przedszkolach – będą mogli podać leki dzieciom przewlekle chorym.
Budżet na zmiany
Na realizację założeń nowej ustawy rząd przeznaczy 187 mln zł w 2025 roku i 382 mln zł w 2026 roku. Środki mają pozwolić na lepsze funkcjonowanie ratownictwa i podniesienie standardów pracy dla medyków.
Nowe rozwiązania mają na celu szybsze reagowanie na nagłe przypadki, odciążenie zespołów ratownictwa oraz zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów i personelu medycznego.