Nowy kod PKD dla medycyny alternatywnej budzi kontrowersje
Z początkiem roku w Polskiej Klasyfikacji Działalności pojawił się nowy kod 86.96.Z, oznaczający działalność w zakresie medycyny tradycyjnej, uzupełniającej i alternatywnej. Zmiana ta natychmiast spotkała się ze sprzeciwem środowiska lekarskiego, które domaga się jej wycofania. Ministerstwo Zdrowia zabrało głos w tej sprawie, tłumacząc, że modyfikacja klasyfikacji nie wpływa na zasady prowadzenia działalności leczniczej.
lekarze alarmują: to legitymizacja pseudomedycyny
Naczelna Izba Lekarska wyraziła stanowczy sprzeciw wobec nowego kodu PKD. Lekarze obawiają się, że wprowadzenie takiej klasyfikacji może prowadzić do wzrostu popularności metod niemających naukowego potwierdzenia skuteczności.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do ministra zdrowia o pilne działania na rzecz usunięcia nowego kodu. W oświadczeniu podkreślono, że wpisanie medycyny alternatywnej do klasyfikacji działalności może sugerować jej akceptację i legalność, mimo braku dowodów na skuteczność wielu stosowanych w jej ramach metod. Lekarze ostrzegają, że korzystanie z takich terapii może prowadzić do opóźnienia lub całkowitego rezygnowania z konwencjonalnych metod leczenia, co w wielu przypadkach może być niebezpieczne dla zdrowia i życia pacjentów.
ministerstwo zdrowia odpowiada na zarzuty
Resort zdrowia wydał oficjalne stanowisko, zaznaczając, że zmiana w PKD nie wpływa na prawne zasady prowadzenia działalności medycznej. Ministerstwo podkreśla, że wyłącznie osoby wykonujące zawód medyczny, takie jak lekarze, mają prawo leczyć pacjentów i muszą posiadać odpowiednie uprawnienia.
Według resortu nowa klasyfikacja nie rozszerza katalogu osób uprawnionych do leczenia, a jedynie dostosowuje polskie przepisy do międzynarodowych standardów.
kto odpowiada za zmiany w klasyfikacji działalności?
Ministerstwo zdrowia podkreśliło, że nie jest autorem zmian w PKD – zostały one opracowane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). Resort zgłaszał swoje uwagi do projektu, jednak ze względu na konieczność dostosowania klasyfikacji do norm międzynarodowych, nie zostały one uwzględnione.
Dodatkowo zaznaczono, że nowa klasyfikacja nie obejmuje szpitali ani praktyk lekarskich, które nadal funkcjonują pod innymi kodami PKD.
Zmiana w klasyfikacji działalności gospodarczej nadal budzi duże emocje, zarówno wśród lekarzy, jak i opinii publicznej. Możliwe, że presja środowiska medycznego doprowadzi do rewizji tego rozwiązania.
