Najnowsze badania wykazują, że nawet najmniejsza ilość alkoholu może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Eksperci ostrzegają, że każdy drink niesie ze sobą potencjalne ryzyko poważnych chorób, urazów, a nawet przedwczesnej śmierci. Jak wynika z raportu opublikowanego w Stanach Zjednoczonych, granica „bezpiecznego” spożycia alkoholu praktycznie nie istnieje.
Każdy drink zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci
Najnowszy raport amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, opracowany na podstawie ponad 100 badań, wskazuje, że już spożycie więcej niż jednego drinka dziennie znacząco podwyższa ryzyko przedwczesnej śmierci. Według danych, ryzyko śmierci związanej z alkoholem dla osób pijących więcej niż 7 drinków tygodniowo wynosi 1 na 1000, a przy spożyciu ponad 9 drinków tygodniowo wzrasta aż do 1 na 100.
Eksperci podkreślają, że wpływ alkoholu na zdrowie jest wszechstronny – od zwiększenia ryzyka chorób przewlekłych po skutki związane z wypadkami i urazami.
Alkohol a ryzyko nowotworów i innych chorób
W raporcie uwzględniono również konkretne dane dotyczące chorób powiązanych z konsumpcją alkoholu. Nawet minimalne spożycie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych:
- Zwiększone ryzyko nowotworów – alkohol przyczynia się do powstawania aż siedmiu rodzajów raka, w tym raka jelita grubego, piersi, wątroby, jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku. Ryzyko zwiększa się nawet przy bardzo małych ilościach alkoholu.
- Marskość wątroby i inne choroby organów wewnętrznych – regularne spożycie alkoholu, nawet w umiarkowanych dawkach, wiąże się ze wzrostem zachorowań na marskość wątroby oraz raka wątroby, szczególnie wśród kobiet.
- Większa podatność na urazy – osoby pijące okazjonalnie w dużych ilościach są bardziej narażone na obrażenia wynikające z wysokiego poziomu alkoholu we krwi.
Dramatyczne skutki alkoholu wśród młodzieży
Spożywanie alkoholu przez nastolatków, choć często niedoceniane, niesie ze sobą szczególnie tragiczne konsekwencje. W tej grupie wiekowej większość zgonów związanych z alkoholem wynika z wypadków samochodowych oraz nieumyślnych lub celowych obrażeń. Zjawisko to dotyczy głównie osób w wieku 15-20 lat i stanowi alarmujący problem zdrowotny.
Przemysł alkoholowy kontra nauka
Raport wywołał kontrowersje, zwłaszcza wśród przedstawicieli branży alkoholowej, którzy zarzucają autorom stronniczość i brak przejrzystości w analizach. Niemniej jednak, niezależni eksperci podkreślają wagę zaleceń ograniczenia spożycia alkoholu do minimum.
Zmiana perspektywy na temat alkoholu
Wiele państw zmienia swoje podejście do kwestii spożycia alkoholu, obniżając dopuszczalne dawki obarczone mniejszym ryzykiem. W obliczu nowych danych eksperci apelują o uwzględnienie tych zaleceń w politykach zdrowotnych.
Każda ilość alkoholu, niezależnie od wielkości, niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Pojawienie się tego rodzaju raportów jest ostrzeżeniem przed bagatelizowaniem skutków nawet okazjonalnego picia.