Coraz skuteczniejsze leczenie nowotworów hematologicznych, ale kolejki do specjalistów rosną
W ostatnich latach dokonano ogromnego postępu w leczeniu nowotworów hematologicznych. Nowoczesne terapie nie tylko wydłużają życie pacjentów, ale dają też szansę na lepszą jego jakość. Jednak wraz z większą skutecznością leczenia pojawia się nowy problem – rosnąca liczba pacjentów i długie kolejki do specjalistów. To wyzwanie, z którym musi zmierzyć się polski system opieki zdrowotnej.
Nowoczesne terapie zmieniają leczenie hematoonkologiczne
W leczeniu nowotworów hematologicznych dostępnych jest coraz więcej skutecznych leków, a kolejne terapie są wprowadzane na listy refundacyjne. Ostatnie aktualizacje objęły m.in.:
- chłoniaka strefy brzeżnej,
- chłoniaka z dużych komórek B,
- ostrą białaczkę szpikową,
- mastocytozę układową,
- białaczkę mastocytarną.
Jednym z kluczowych osiągnięć jest też przesunięcie jednego z leków z programu lekowego do katalogu chemioterapii, co zwiększa jego dostępność. Eksperci podkreślają, że refundacja nowych terapii będzie wciąż konieczna, ponieważ badania kliniczne przynoszą kolejne przełomowe rozwiązania.
Jakie terapie mogą pojawić się w 2025 roku?
Wśród terapii oczekiwanych na kolejny rok znajdują się m.in.:
- przeciwciała dwuswoiste w szpiczaku plazmocytowym, np. elranatamab i talkwetamab,
- nowe kombinacje lekowe, jak daratumumab, karfilzomib i deksametazon dla pacjentów opornych na lenalidomid,
- nowe opcje w leczeniu chłoniaka grudkowego, jak epkorytamab,
- rozszerzenie dostępności luspaterceptu dla pacjentów z zespołami mielodysplastycznymi,
- terapie CAR-T, w tym trzeci produkt CAR-T w chłoniaku DLBCL i nowa terapia CAR-T w szpiczaku,
- zmiany w leczeniu przewlekłej białaczki limfocytowej, m.in. większa elastyczność w stosowaniu inhibitorów kinazy Brutona.
Każda z tych terapii oznacza nowe szanse dla pacjentów, jednak wraz z ich wprowadzeniem rośnie liczba osób wymagających ciągłego leczenia i monitorowania.
Problem długich kolejek do specjalistów
Jednym z największych wyzwań pozostaje dostęp do specjalistów. Czas oczekiwania na wizytę u hematologa w Polsce jest coraz dłuższy – w trzecim kwartale 2024 roku stabilni pacjenci czekali średnio 162 dni, czyli ponad pięć miesięcy. To o 12 dni więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Długie kolejki wynikają m.in. z tego, że część pacjentów jest niepotrzebnie kierowana do specjalistów, a mogłaby być pod opieką lekarzy rodzinnych. Z drugiej strony, zwiększona długość życia pacjentów hematoonkologicznych oznacza konieczność ich długoterminowego leczenia, co dodatkowo obciąża system.
Jak poprawić organizację opieki hematoonkologicznej?
Eksperci wskazują, że kluczową kwestią jest lepsze wykorzystanie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS). W Polsce działa ponad 110 poradni hematologicznych mających kontrakt z NFZ, ale ich potencjał nie jest w pełni wykorzystywany.
Zmiany, które pozwoliłyby poprawić organizację leczenia:
- wprowadzenie możliwości diagnostyki immunofenotypowej w warunkach ambulatoryjnych,
- dostępność badań genetycznych w ramach AOS,
- podawanie leków w krótkich wstrzyknięciach dożylnych w ambulatoriach, co skróciłoby kolejki do szpitali,
- szerszy dostęp do programów lekowych w przychodniach, zwłaszcza dla terapii doustnych i podskórnych.
Kolejnym krokiem mogłoby być uruchomienie Krajowej Sieci Hematologicznej, której pilotaż został opracowany ponad rok temu, ale do tej pory nie został wdrożony.
Systemowe zmiany są konieczne
Rosnąca liczba pacjentów, coraz skuteczniejsze leczenie oraz wydłużający się czas oczekiwania na wizytę u specjalisty pokazują, że polski system opieki zdrowotnej wymaga lepszego zarządzania zasobami. Eksperci apelują o usprawnienie diagnostyki, przeniesienie części terapii do leczenia ambulatoryjnego oraz lepszą współpracę między specjalistami a lekarzami rodzinnymi.
Bez tych zmian kolejki do hematologów będą się wydłużać, a pacjenci wymagający pilnej pomocy mogą nie otrzymać jej na czas.