Czy ceny wizyt u dentysty wymkną się spod kontroli?
Ceny usług stomatologicznych w Polsce od lat rosną w alarmującym tempie. Tylko w ubiegłym roku wzrosły średnio o 9 proc., a eksperci zapowiadają, że w 2025 roku możemy spodziewać się kolejnych dwucyfrowych podwyżek. Problemem są nie tylko rosnące koszty, ale także ich wpływ na zdrowie Polaków, którzy coraz częściej rezygnują z leczenia zębów z powodów finansowych.
Dlaczego wizyta u dentysty staje się coraz droższa?
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, ceny usług stomatologicznych w Polsce wzrosły w ciągu ostatnich kilku lat o 100 proc., podczas gdy średni wzrost w Unii Europejskiej wyniósł zaledwie 25 proc. Wzrost kosztów wynika m.in. z drożejących materiałów stomatologicznych, usług utylizacyjnych oraz podwyżek cen energii i gazu. Eksperci wskazują także na wpływ pandemii, która wymusiła na gabinetach stomatologicznych podniesienie standardów sanitarnych, co zwiększyło koszty prowadzenia działalności.
Rosnące ceny to problem szczególnie dotkliwy w średnich i dużych miastach, gdzie koszty utrzymania gabinetów są wyższe niż w mniejszych miejscowościach. Na dodatek, specjaliści alarmują, że stomatolodzy w Polsce ostrożnie podnoszą ceny, aby nie odstraszać pacjentów. Gdyby ceny usług wzrastały proporcjonalnie do kosztów operacyjnych, podwyżki mogłyby wynieść nawet 15 proc. w skali rocznej.
Rezygnacja z leczenia zębów – groźny trend
Eksperci ostrzegają, że wzrost kosztów leczenia stomatologicznego coraz częściej zmusza pacjentów do rezygnacji z wizyt u dentysty. To szczególnie niepokojące, ponieważ zaniedbania w zdrowiu jamy ustnej mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym chorób serca i cukrzycy.
Polacy wydają na stomatologię przeciętnie zaledwie 0,5 proc. swojego budżetu domowego, co pokazuje, że higiena jamy ustnej często schodzi na dalszy plan w obliczu innych pilnych wydatków. Dla porównania, na zdrowie w ogóle przeznaczamy ponad 5 proc., a na żywność ponad 25 proc. Problemem są także niskie zarobki, które uniemożliwiają pokrywanie kosztów leczenia wyłącznie z własnej kieszeni. Usługi stomatologiczne należą do sektora prywatnego, co dla wielu pacjentów stanowi barierę finansową.
Czy sytuacja może się poprawić?
Podwyżki cen usług stomatologicznych to efekt wieloletnich zaniedbań w systemie opieki zdrowotnej. W Polsce dostępność darmowych świadczeń stomatologicznych w ramach NFZ pozostawia wiele do życzenia, co zmusza pacjentów do korzystania z prywatnych usług. W rezultacie większość wydatków na leczenie zębów pokrywana jest z własnej kieszeni.
Prognozy na przyszłość nie napawają optymizmem. Eksperci przewidują, że w 2025 roku ceny w gabinetach stomatologicznych mogą wzrosnąć o kolejne 10 proc. Jeśli trend ten się utrzyma, wielu pacjentów będzie zmuszonych do odwoływania wizyt, co wpłynie nie tylko na ich zdrowie, ale także na obciążenie systemu opieki zdrowotnej w przyszłości.
Co możemy zrobić?
Niezbędna jest większa edukacja społeczeństwa w zakresie znaczenia profilaktyki stomatologicznej oraz zwiększenie nakładów na publiczne usługi stomatologiczne. Pomocne mogłoby być także wprowadzenie szerzej dostępnych programów refundacyjnych, które odciążyłyby pacjentów finansowo. Bez konkretnych działań zarówno ze strony państwa, jak i samych pacjentów, problem ten może jeszcze bardziej się pogłębić.
